To doświadczenie wykonywaliśmy aż dwa razy. Przy pierwszej próbie niestety nie doszliśmy do oczekiwanych wyników. Za drugim razem, ku naszej uciesze, doświadczenie przebiegło bez najmniejszego zarzutu.
Oto zdjęcia z obu naszych prób:
Nakładamy ekstrakt na płytkę chromatograficzną (w pierwszej próbie) i na pasek bloku technicznego (w próbie drugiej) za pomocą kapilarki.
Dobrze widzimy wyniki doświadczenia. Podczas 1 próby (zdjęcie 1) barwy się nie rozdzieliły. Natomiast w drugiej próbie (zdjęcie 2) wyraźnie widać 4 barwy: jasnozieloną, ciemnozieloną, żółtą i lekko pomarańczową.
Zainteresowani rozdzielaniem się barw ekstraktu z liści pelargonii, wykonaliśmy również dodatkowe doświadczenie.
Rozdzieliliśmy barwy w probówce z benzyną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz